Spacer naukowy śladami powstańców w getcie warszawskim
Pięknego, niedzielnego popołudnia, w trzeci dzień kwietnia, niewielką grupą, której przewodniczką była pani Ewa Kretkowska, wybraliśmy się na spacer naukowy śladami powstańców w getcie warszawskim, mając na podorędziu książkę Hanny Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem”.
Spotkaliśmy się nieco po trzynastej przy placu Krasińskich, gdzie przeczytaliśmy wiersz Czesława Miłosza, „Campo di Fiori”, w którym mowa jest o warszawskiej karuzeli, niegdyś znajdującej się nieopodal miejsca, w którym wówczas staliśmy. Po przejściu drogi „ukrytej” za Sądem Najwyższym minęliśmy Ambasadę Chińską – na terenie jej ogrodu znajdował się warsztat szczotkarski, w którego piwnicy, w przeddzień wybuchu powstania, zostały ukryte ważne materiały archiwalne, dotyczące życia w getcie. Zatrzymaliśmy się przy Pomniku Bohaterów Getta, tuż obok Muzeum Historii Żydów Polskich, niedaleko którego znajdował się również pomnik – ławeczka Jana Karskiego.
Jednym z ważniejszych punktów spaceru był Trakt Pamięci Męczeństwa i Walki Żydów, którego częścią jest między innymi Pomnik Szmula Zygielbojma – ściana z fragmentem jego pożegnalnego listu oraz połamana kamienna tablica. Stamtąd udaliśmy się na ulicę Miłą, gdzie znajduje się bunkier, w którym samobójstwo popełniła grupa powstańców, w tym jego przywódca Mordechaj Anielewicz.
Na tyłach szkoły przy ul. Stawki przeczytaliśmy fragmenty książki Hanny Krall dotyczące tzw. wielkiej akcji likwidacyjnej, której świadkiem był Marek Edelman. Rozstaliśmy się przy umiejscowionym nieopodal Pomniku Umschlagplatz.
Zuzanna Doherty